2008.02.18 – trenażer na lekko

TReg. 1,5 h na trenażerze. Na luziku i bardzo przyjemnie minęła godzina. Nadal nie wiem od czego to zależy. Czasami bierze mnie obrzydzenie na widok urzadzenia, a czasami aż się chce jechać… do nikąd.
Wieczorem jeszcze jakieś bieganko krótkie uskutecznię.
No i było 0,5, również lajtowo.