Rower. Tempo. Było tylko 2 godziny czasu więc śmignąłem przez Zielonki do Szczyglic, Wąwóz Kochanowski, Zabierzów, Modlnica, Zielonki. HRavg136. Dystans 45 km.
Sławny Zjazd Wąwozem Kochanowskim zryty niemiłosiernie oponami motorów. Koleiny zaczynają się od samej góry, w dodatku błoto. W połowie zostałem pokonany i najwęższą część zjechałem na butach. W zeszłym roku przejeżdżałem to miejsce dość swobodnie. Może do lata wyschnie, bo jazdy na maratonie tamtędy sobie nie wyobrażam.