Po pierwszym 5 minutowym podjeździe dałem sobie spokój. Pokręciłem się po okolicy (teren, asfalt) z godzinę robiąc 24 km. Potrzebne dwa dni spokoju.
Day: 2008-06-04
2008.06.03 – ostry tlen
2 h 10 minut w strefie 120 – 140 bpm. Dobre samopoczucie. Widac poniedziałkowy odpoczynek służy.
2008.06.01 – rozjazd po maratonie
Już kolejny raz próbuję dość intensywnego i długiego rozjazdu po maratonie. Czuję, że mogę i że to działa.
2h, 48 km, HRavg 117, w strefie max 3,5 minuty
Jutro odpoczynek