Półtorej godziny w tlenie. 35 km. Jutro regeneracja. W czwartek przygotowanie roweru do maratonu w Ustroniu i jeden podjazd, w sobotę pierwsze górskie giga.
Półtorej godziny w tlenie. 35 km. Jutro regeneracja. W czwartek przygotowanie roweru do maratonu w Ustroniu i jeden podjazd, w sobotę pierwsze górskie giga.