No to słowo się rzekło. 10 sekund lepiej. Czasówka pod zoo, tym razem 7:09. Jest pomysł jak urwać jeszcze 4-5 sekund, ale zejście poniżej 7 na razie jest poza moim zasięgiem. Wrócimy do sprawy pod koniec lipca.
Podjazdy 3 x + 40 km w tempie.
No to słowo się rzekło. 10 sekund lepiej. Czasówka pod zoo, tym razem 7:09. Jest pomysł jak urwać jeszcze 4-5 sekund, ale zejście poniżej 7 na razie jest poza moim zasięgiem. Wrócimy do sprawy pod koniec lipca.
Podjazdy 3 x + 40 km w tempie.