Asfalt 2h, 50 km. W tlenie + jeden podjazd pod zoo z okropnym czasem 7:54. To nic, pojechałem z marszu po 20 przejechanych kilometrach i nie po to tam pojechałem. Muszę budować podstawę więc jeżdże bez wytchnienia w strefach tlenowych starając się trzymać wysoką (jak na mnie) kadencję.