2008.11.30 – rower

Wreszcie wyrwałem się na 2 h na rower. Trochę mokro i zimno. Bez pulsometru, na luzie, 45 km.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *