2008.12.09 – trenażer

Godzina rozbijania zakwasów po wczorajszej siłowni, Tym razem powstrzymałem łapy i nie dokręcałem czerwonego pokrętła na +. Nadal pulso brak.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *