2009.02.10 – trenażer

3 h 10 minut, HR avg 136, czyli E2. Trening "trtr" (trójka na trenażerze) nr. 3.

Przemknęła mi przez głowę myśl… a 4 h by się dało? To chyba nie ma sensu. Co?

Pomimo, że ten trening kończył trzydniowy okres przyswoiłem go najlepiej z wszystkich "trójek". To ni, że w szatni trzeba było przyjąć jakiś koktail, bom był słabiutki.

Do zakończenia cyklu i zrealizowania podjetego wyzwaznia pozostało 7. takich przejażdżek