2009.04.07 – rower

3 h, 70 km.

Menu mojego dzisiejszego dnia rowerowego (wreszcie jazda na góralu)

30 min – 14 km, Wytrzymałość Tlenowa
15 min – 6 km, Trening Regeneracyjny/Rozgrzewka
3 min 50 sek – protkokół Doktora Izumiego Tabaty (HRmax 168)
15 min – Trening Regeneracyjny
4 x 5 min – kadencja maksymalna, tętno skakało pod 152, 4 x 5 min Trening Regeneracyjny
40 min – Trening Tempowy (do 145)
35 min – 14 km wytrzymałośc Tlenowa.

Copyright na ten zestaw dań ma Lesław.

Do domu dojechałem na miękkich nogach. Tabata poszła w miarę ok, choć miałem kłopot z wkręceniem się dzisiaj na wyższe tętna (zmęczenie po niedzieli?), za to kadencja maksymalna sponiewierała mnie okrutnie, nie mogłem dojechać ostatnich 2 minut. O tempie z ołowianymi nogami nie wspomnę. 

W tekście o protokole Tabaty jest takie zdanie fizjologa Andego Coggana : jeśli boli to musi być dobre.

Na tej podstawie mogę powiedzieć, że wczorajszy trening był dobry.

Ps. No właśnie zostały odkryte przyczyny zgonu. Ta kadencja na poziomie mleczanu miała być 4 x 2 minuty, ja zrobiłem 4 x 5 minut. Źle spisałem z kartki plan. Więc copyright obejmuje 4 x 2 minuty.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *