2009.08.04 – góry, góry

5 h. 56 km.

W ramach zaspakajania głodu gór objeżdżanych bez wlepiania gał w pulsometr tym razem zaliczyłem Pasmo Jałowca z objechaniem pasma Pewelskiego. Tu jest track.

Polecam trasę na jednodniową wycieczkę np. ze startem w Krakowie (pociąg 7:25), dojazdem do Suchej Beskidzkiej i powrotem tego samego dnia. Uwaga od góry Baków tę trasę warto zmodyfikować np. jadąc dalej żółtym szlakiem lub zjeżdżając niebieskim do Huciska.

Ja zjechałem z grani bo miałem sprawy 😉 pod Bakowem.

Starałem się wjeżdżać tak dużo jak potrafiłem stosując dość twarde przełożenia.

W czwartek mocniejszy trening podjazdów, w piątek objazd trasy a w niedzielę maraton w Michałowicach.