2009.01.12 – trójka w tlenie +

2 h 45 min. Trenażer (spinning).

Wtorkowy trening wytrzymałości tlenowej. Dodatkowo kadencja maksymalna (5×30 sek) oraz izolowanie nóg (4 x 40 sek) na koniec zrobiłem siłę – 2 x 7 min kadencja 52-55, tętno w strefie mieszanej (do 145) oraz 2 x 7 min siła tlenowa, kadencja 45-47, tętno w strefie tlenowej (do 135).

Widać pierwsze objawy rozruszania organizmu, albo po prostu miałłem dobry dzień. Prawie 3 godziny, a weszło gładko; wykręciłem dzisiaj najwyższy w tym roku puls 171 bpm :), sesje siłowe pokazały, że problem z kolanem ustępuje i można już zwiększać stopniowo ich długość.