1 h 10 min. Po prostu trening tempowy. 40 min., kadencja 70, hr. 145-149. Takie treningi przypominaja, że pomału kończy się okres wprowadzający, a zaczyna się trenowanie. Teraz będzie albo długo, albo mocno, a za kilka tygodni i długo i mocno.
Waga ruszyla w dół. Jest szansa na realizację celu: ważyć tyle ile trzeba przed pierwszym maratonem.