2 h.
WT + podjazdy w tętnie tempowym, kadencja naturalna (ok. 80)
Zimno było, ale dało się wytrzymac. Testowałem też nową kurtkę teamową. Świetnie się sprawuje.
Wracam do treningów.
Diagnoza kolana to chondromalacja I stopnia. Zalecenia glukozamina.
W podejściu do treningów zmieniam kilka rzeczy, zobaczymy czy pomogą:
Kasuję ćwiczenia na kadencję maksymalną oraz siłę z małymi kadencjami. Podjazdy i tempo zamierzam robić na kadencjach naturalnych, ograniczę przez jakiś czas używanie roweru szosowego i poluzuję sprężyny w pedałach. Odpuszczę treningi kiedy będę czuł kolano. Będzie to czasami wymagało złamania tygodniowego cyklu treningowego, ale cóż na to poradzić.
Hasło od dzisiaj „chondromolę to kolano”. Wiele osób ma gorsze kontuzje i urazy, a znakomicie sobie daje radę na trasach maratońskich. Diagnozę będę jeszcze konsultował i zapewne wejdę w program rehabilitacji.
Dzięki za nadesłane rady dot. tej kontuzji.