2010.03.14 – znów trenażer

3 h. Wytrzymałość tlenowa 1 h + 70 min. siły w strefie mieszanej (tempo) z kadencją 70-75 + WT (rozgrzewka 15 min, schłodzenie 10 min)

Nadal pogoda nie pozwalała mi jeździć na zewnątrz. Postanowiłem sprawdzić skąd się brały ostatnie kłopoty z wykonaniem treningu tempa. Tak jak chłopaki mówili, nie problem w rodzaju ćwiczenia, tylko w sekwencji. Tempo w występowało po mocnych treningach na progu, albo co gorzej po Tabacie. Dzisiaj weszło wzglednie dobrze.

Zakończyłem okres „rozbudowy 1”, a więc teraz tydzień regeneracyjny, dwa tygodnie „rozbudowy 2” i tydzień kończący się pierwszym maratonem. Się zacznie, się zobaczy co się wykręciło od 23 listopada.

Zaczął się sezon wyścigów kolarskich na szosie wiec cytat holenderskiego szosowca Jeana Paula Van Poppela: „Sprint to sprawa uczucia, nie myśli. Musisz wierzyć w siebie, ale nie myśleć o tym za bardzo”. To w ogóle dobre podejście do wyścigów.

2010.03.13 – znów etap kolarstwa dywanowego

3 h. WT. Zwycięstwo siedzącego na lewym ramieniu ducha walki 🙂 nad rezydującym na lewym ramieniu leniem. Jak mi się nie chciało wsiadać, a jechać jeszcze bardziej!

Dzisiaj dwa cytaty, ale jakby o tym samym:

„Kiedy duch upada, dzień jawi się ciemny, kiedy praca staje się monotonna I nie warto już mieć nadziei wsiądź na rower, wyjdź na dwór I kręć w dół ulicy nie myśląc o niczym więcej niż o swojej jeździe”, Arthur Conan Doyle, autor powieści o Sherlocku Holmesie

Sto lat później:

„Studia na Politechnice Wrocławskiej skończyłam dwa lata temu z wynikiem bardzo dobrym. Nie mam już stresów związanych z nauką, ale podobną dawkę serwuje codzienne życie. Zresztą chyba już tak człowiek jest skonstruowany, że zawsze znajdzie powód, by się czymś przejmować, denerwować, gdzieś spieszyć. W takich chwilach zawsze rower jest dla mnie ukojeniem. Pozwala oderwać się od problemów, świeże powietrze, prędkość, kontakt z naturą sprawiają, że dociera do mnie, iż te moje problemy to tak naprawdę żadne problemy” – Maja Włoszczowska, wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim.