2011.04.13 – podjazdy w śniegu

1 h 10 min. 25 km

Miały być podjazdy i wyszło 2 i 1/2 (po 8 min), bo deszcz, który zignorowałem zmienił się w śnieg. Skostniałem i uciekłem do domu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *