78 km, 4 h.
Wycieczka z chłopakami z zielonej drużyny. Leniwie do Pieskowej Skały w sposób nieoczywisty czyli ścieżkami z moich samotnych przejażdżek, z przystankiem na karkówkę i piwo.
Po zjeździe z Woli Kalinowskiej do DP straciłem tylny hamulec, sprężynka odwodząca i podtrzymujaca klocki zawinęła się i nie dała wyprostować. Zdjęcie Lesław, rower trzyma Leszek.