2010.12.06 – spinning

Spinning. 1 h 30 min.

Po sobotnim przecieraniu nart skiturowych poprawionych niedzielnym biegiem okrutnie naparzały mnie łydki i to w dziwnym miejscu – w górnej części (te wysokie buty), wczorajszy spinning podziałał leczniczo. Dzisiaj biegam. Cel to 1 h 10 min w tempie 5:35 min/km

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *