2010.03.14 – znów trenażer

3 h. Wytrzymałość tlenowa 1 h + 70 min. siły w strefie mieszanej (tempo) z kadencją 70-75 + WT (rozgrzewka 15 min, schłodzenie 10 min)

Nadal pogoda nie pozwalała mi jeździć na zewnątrz. Postanowiłem sprawdzić skąd się brały ostatnie kłopoty z wykonaniem treningu tempa. Tak jak chłopaki mówili, nie problem w rodzaju ćwiczenia, tylko w sekwencji. Tempo w występowało po mocnych treningach na progu, albo co gorzej po Tabacie. Dzisiaj weszło wzglednie dobrze.

Zakończyłem okres „rozbudowy 1”, a więc teraz tydzień regeneracyjny, dwa tygodnie „rozbudowy 2” i tydzień kończący się pierwszym maratonem. Się zacznie, się zobaczy co się wykręciło od 23 listopada.

Zaczął się sezon wyścigów kolarskich na szosie wiec cytat holenderskiego szosowca Jeana Paula Van Poppela: „Sprint to sprawa uczucia, nie myśli. Musisz wierzyć w siebie, ale nie myśleć o tym za bardzo”. To w ogóle dobre podejście do wyścigów.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *