2 h, trenażer.
6×20 sek kadencja maksymalna + 3 x 10 min siła w strefie mieszanej z kadencja 46-50.
Kadencja maksymalna do 184 rpm, a więc da się szybciej niż dotąd.
Siła wchodziła całkiem ok. Wolę to ćwiczenie niż tempo. HR przy sile do 153.
Jutro wytrzymałość tlenowa.
W sekcji cytaty dzisiaj ciąg dalszy rozważań o „szaleństwie” nawiązując do wczorajszego cytatu Cadela Evansa
„Jestem szalony z natury i prawdopodobnie moje szaleństwo uratowało mnie przed wyginięciem” Marco Pantani.
Jest w tym cytacie chichot losu i na dodatek kolejny dowód na to, że szaleństwo nie załatwia sprawy w kolarstwie. Pantaniemu pomagało w jego nadzwyczajnej karierze, ale niestety go nie uratowało. Czyli wniosek prosty i nudny 🙂 trzeba kręcić.