2009.06.30 – rower (regeneracja)

35 km, 1 h 30 min. Regeneracyjne jeżdżenie.

Po cichutku mogę powiedzieć, że z kolanem lepiej. Czuć, pobolewa, ale nie napieprza.

Dzisiaj ostateczny test przed Krynicą tj. podjazdy pod zoo. Nie będzie bolało – jadę, będzie – odpuszczam.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Trening. Zapisz link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *