3 h 80 km. Kolejne podjeście do roweru po MTBT. Wydolnościowo ujdzie, choć forma gdzieś uleciała, to jednak ból lewego kolana od 2 h nie pozwolił na normalną jazdę. Cóż kolejne dni przygotowań diabli wzięli.
MTB Trophy dużo kosztuje w sensie dosłownym przed, dużo wysiłku w trakcie i dużo zdrowia po.
To dodatkowo podbija wartość koszulki finishera 🙂