Poprzednia platforma blogowa została zamknięta. I zrobiły się z tego cztery lata przerwy. Od znajomych z gazety.pl udało mi się zdobyć plik, który Lukcio wrzucił mi tutaj. Zacząłem czytać stare wpisy i okazało się, że było to ciekawe doświadczenie.
Postanowiłem, że to i owo wrzucę z przeszłości. Będą to bardziej obszerne podpisy do zdjęć, do których miło będzie wrócić za 5 lat. Pamięć ma swoje prawa i zapewne przebiją się te wspomnienia najbardziej wyraziste.
.
super 😉